Dziś chciałbym Was zaprosić do miejsca niby zwykłego, prozaicznego, niczym nie wyróżniającego się, a jednak niezwykłego – niezwykłej wioski Zakościele koło Inowłodza (woj. łódzkie) – do niesamowitego polskiego Betlejem. Warto pojechać, i to niezależnie od tego czy jesteś wierzący, czy nie. Warto pojechać i zobaczyć inscenizację tego co działo się w Betlejem 2000 lat temu. Wszystkie role obsadzone są przez amatorów – wolontariuszy, a widzowie… wciągani są do akcji. Jest to chyba jedyny taki teatr na żywo w Polsce.
My byliśmy w trójkę (z naszym synem) i te dwie godziny, to było super przeżycie i fajna zabawa. Każdy z nas dostał karteczkę z imieniem osoby jaką będzie odgrywać w spektaklu. Ja zostałem Samuelem, człowiekiem który uważał, iż podatki nakładane przez Rzymian są niesprawiedliwe. Jakie to ponadczasowe, nieprawdaż? 🙂
Pozwolę sobie zacytować fragment z ulotki wydanej przez organizatora imprezy:
„W tych właśnie czasach, w Nazarecie
do prostej żydowskiej dziewczyny
o imieniu Maria przyszedł anioł
Gabriel i powiedział, że zostanie
matką Bożego Syna. To była
najlepsza wiadomość, jaką Maria
mogła usłyszeć…„
Zła informacja jest taka, że widowisko będzie wznowione dopiero za rok. Warto jednak zarezerwować jedno popołudnie w grudniu… a więc alleluja i do Betlejem.
Wstęp na widowisko jest bezpłatny, choć mile widziany jest datek. Informacje o widowisku: www.dobetlejem.pl
Centurionie, czy są wszyscy? – Tak – To chodźcie pielgrzymi ze mną…
Poniżej kilka zdjęć z imprezy:
W nędznej szopie urodzony,
Żłób Mu za kolebkę dano!
Cóż jest, czym był otoczony?
Bydło, pasterze i siano.
Ubodzy, was to spotkało
Witać Go przed bogaczami!
A Słowo Ciałem się stało
I mieszkało między nami.
Dziękuję za wspólną wycieczkę.
M.S. styczeń 2015
ps. zapraszam do polubienia nas na facebooku… 😉
Howdy! I basically would like to give a huge thumbs up for the good data you’ve got here on this post. I will probably be coming once again to your weblog for far more soon. kfkkkkefekbb
Thank you. Everytime welcome.
Comments are closed.