Z powodu wiadomego od kilku dni czyszczę mój komputer – przeglądam i segreguję zdjęcia. Postanowiłem zacząć od starszych wyjazdów. I przypomniałem sobie, że w 2013 roku pojechałem motocyklem na jeszcze wtedy ukraiński Krym…
Link do części pierwszej znajdziecie tu