W centrum Polski, w dolinie rzeki Bzury leży jedna z pereł polskiego baroku, przepiękny pałac w Nieborowie. Wieś o tej nazwie istnieje już w dokumentach kościelnych z XIV wieku, a w wieku XVI wzniesiono tam gotycko-renesansowy dwór. Nas jednak interesuje koniec wieku XVII, gdy nowy właściciel posiadłości – Michał Stefan Radziejowski, kardynał, syn znanego z Potopu Sienkiewicza, niesławnej pamięci Radziejowskiego, wybudował obecnie istniejący pałac. A jego projektantem był pochodzący z Niderlandów, spolonizowany architekt – Tylman z Gameren.
Po śmierci Radziejowskiego pałac przechodził z rąk do rąk, by w roku 1774 stać się posiadłością rodziny Radziwiłłów.
Z czasów Radziwiłłów pochodzi leżąca nieopodal Arkadia, a także manufaktura słynnej majoliki (porcelany użytkowej) i manufaktura mebli…
A tak poza tym, to są Podróże PanaMirka, a nie portal historyczny, a więc jeżeli zaciekawiłem Was tym krótkim opisem, to znajdziecie informacje na ten temat w sieci 😀 😀 😀
A teraz do rzeczy. Na sierpniowy urlop miałem zaplanowaną samotną motocyklową wyprawę po Bałkanach. Wyprawa, z której niedawno wróciłem i o której na pewno tu napiszę. Wyjazd do Nieborowa był ostatnim sprawdzianem dla mojego motocykla, mojej Srebrnej Księżniczki… 🙂 W ostatni weekend lipca 2016 wsiadłem na „motur” i pojechałem. Część drogi przebiegła przez nowo wybudowaną autostradę. Przy sprawdzaniu, czy prędkości maksymalne Princesy nie zmieniły się, droga upłynęła mi dziwnie szybko 🙂
Najpierw podjechałem do leżącej Arkadii, na którą tylko zerknąłem, by po chwili udać się do pobliskiego Nieborowa. Po zakupieniu za 22 złote biletu wstępu, udałem się na zwiedzanie.
Po przekroczeniu bramy, gdzie stoi strażnik, okazujemy bilet a następnie stajemy zachwyceni, bo…
Najpierw odwiedzamy stworzoną przez znakomitego gospodarza, księcia Michała Piotra Radziwiłła fabrykę majoliki. Książę nie tylko powstrzymał upadek majątku, ale doprowadził go do stanu kwitnącego.
Po wyjściu z terenu fabryki, udajemy się w stronę właściwego pałacu. Na początku witają nas lwy. Kamienne, stylizowane ma weneckie, piękne i dumne…
Dzisiaj muzeum prezentuje wnętrza z XVII i XIX wieku, oparte na ocalałym wyposażeniu pałacu i uzupełnione kolekcją ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie. Tak jak napisałem, ten blog jest subiektywnym zapisem moich podróży, ale serdecznie zapraszam do zapoznania się z rozkładem muzeum, którego opis możecie znaleźć np. tu.
Kilka zdjęć wnętrz ode mnie na zachętę…
Pomieszczeń jest więcej, ale chyba tyle wystarczy na zachętę 🙂
A po wyjściu z budynku możemy zapuścić się do pięknego parku otaczającego pałac.
Zwłaszcza polecam starą oranżerię, szczególnie w upalny dzień. Jest tam chłodno i bardzo przyjemnie.
Po wyjściu z oranżerii udajemy się nad pałacowy staw, gdzie na stałe żyją różne rodzaje ptactwa…
A wracając możemy obejrzeć pałac od zaplecza. I nie prezentuje się on wcale mniej okazale.
Po II wojnie światowej pałac wszedł w skład Muzeum Narodowego w Warszawie, co uchroniło go przed rozgrabieniem przez sowieckich żołdaków, a następnie w przekształcenie w bursę lub inny obiekt tego typu.
Jako ciekawostkę napiszę, że w zamku znajdują się pokoje do wynajęcia, a służba pałacowa w części jest potomkami dawnej służby radziwiłłowskiej. Nie wiem, ile kosztuje pobyt w takim apartamencie, ale może kiedyś, z Kimś, tam się wybiorę… A co mi… 🙂
Na koniec udałem się do parkowego ogrodu, gdzie rozpocząłem polowania na owady. Ależ ja się w tej mojej skórze upociłem. Ale w takim razie nie macie wyjścia, musicie te zdjęcia zobaczyć… 🙂
I to by było na tyle. Następna podróż za nami, ale jeszcze ich wiele przed nami…
Moi drodzy. Jeżeli dotarliście do tego miejsca, to standardowo zostawcie lajka, a jeszcze lepiej jakiś wpis. Ja na podsumowanie, jeszcze raz serdecznie zapraszam Was do Nieborowa. Piękna jest nasza Polska, a miejsce to znajduje się wysoko na liście polskich śliczności … 🙂
…